Czytasz = Komentujesz . Proszę ^.^

Czytasz = Komentujesz . Proszę ^.^
Niśka

02 lutego 2013

two. november [LISTopad]

Tato...
Trudno mi w tej chwili cokolwiek napisać, bo wiem, że jakiekolwiek słowo przeze mnie wyskrobane na tej czystej białej kartce będzie bolało. Nie tylko ciebie. Mnie także boli. Nie chciałam wychodzić bez pożegnania, uciekać w środku nocy, ale chyba stchórzyłam. Uznałam, że tak będzie łatwiej. Przepraszam. Jednak mam wrażenie, że mnie rozumiesz. Zawsze byłam tą poukładaną córeczką z dobrymi ocenami i uśmiechem na twarzy. Ale nie da się ukryć, że mam twoją naturę. Naturę buntownika. Duszę swojego rodzaju artysty bez talentu. Ja jednak mam to wszystko ukryte gdzieś zbyt głęboko. Ludzie już ocenili mnie jako cnotliwą pannę, która nigdy nie miała chłopaka. W ich oczach zawsze pozostanę poukładaną okularnicą. Taką, jaką mnie poznali i żadne soczewki niczego nie zmieniły. To oni patrzą na świat w inny sposób. A ja postanowiłam coś zmienić. Poznać samą siebie. Właśnie sobie coś udowodnić. Wydobyć z siebie tą dziką miłość. Nie wiem jeszcze do czego lub do kogo, ale obiecuję ci, że to odnajdę. Daję sobie rok. Ty też mi go daj. Nie opuszczam was. Zostawiam siebie, a wy jesteście moją częścią. Muszę nauczyć się żyć obok was. Jednak nie zapominając. Może kiedyś opowiem ci o wszystkim, co spowodowało mój wyjazd, ale to nie pora i nie miejsce na takie rzeczy. Kocham was. Mamy dwudziesty pierwszy wiek. Będziemy mieli ze sobą kontakt, ale zacznę tu nowe życie. Widzimy się za rok. Nie pozwól mi wcześniej wrócić, choćbym bardzo tego chciała. Nie mogę. Gdy ktoś będzie mnie szukał, w co niestety wątpię, powiedz, że mnie już nie ma. Interpretacja tych słów ma być dowolna. Ja swoją też mam. I tego się trzymajmy.

Cały czas w głowie siedziały mi słowa, które w pośpiechu napisałam na kartce i wrzuciłam tacie do skrzynki. Czułam tak wiele rzeczy na raz, a tak trudno było mi to ubrać w słowa. Chciałam napisać więcej, ale nie byłam w stanie. Coś mnie blokowało. Bałam się ich reakcji. Bałam się tego co zostawiłam za sobą i tego co mnie czeka w najbliższej przyszłości.

Listopad przeleciał dość szybko. Mokre ulice Londynu codziennie wpędzały mnie w coraz większą depresję, a poszukiwania pracy okazały się ciężkim zadaniem. Zatrudniłam się jednak już po tygodniu w małej kawiarence przy parku. To miejsce przypominało mi lokal, który codziennie widziałam z mojego okna. Ciepło i spokój- coś, czego tak bardzo wtedy potrzebowałam. Każdą godzinę umilali mi nieliczni goście i kolejne strony przeróżnych napotkanych na zakurzonych regałach książek. Mieszkałam w małym pokoiku na poddaszu budynku. Ten kącik nie był jednak szczytem moich marzeń. Na tamtą chwilę nie miałam niestety niczego innego w alternatywie. Tak więc miałam czas na przemyślenia i nowy plan. Na zrobienie listy postanowień i celów. Marzeń i pragnień. Wszystkiego, co niedługo potem miało się spełnić.

Mój notes zapełniał się kolejnymi złotymi myślami. Koślawe litery stawiałam gdzie popadło tylko po to, by o niczym nie zapomnieć. Tak więc pamiętałam. Kartki stawały się bardziej kolorowe i pełne życia, tak jak ja. W końcu zaczęłam wierzyć, że wszystko jest możliwe, gdy postawimy sobie cel i będziemy do niego dążyć za wszelką cenę.

I'm possible. Don't forget.

* * *

Jakoś mi się to napisało, choć nie było łatwo. Boję się, że nie polubicie mojej bohaterki, bo sama nie wiem, jak ją kreuję. To wszystko przychodzi spontanicznie, jak jej decyzje. Mimo to mam nadzieję, że w nastepnych rozdziałach znajdzie się więcej wyjaśnień jej decyzji. Kocham was moje Miśki :*

1 komentarz:

  1. Bardzo mi się podoba. Dość ciekawy wątek. Trochę oklepany, ale myślę że będę czytać równie namiętnie co reszta. ;p
    Bohaterka wkracza w nowy rozdział w swoim życiu. Jak najbardziej mi się podoba.
    Jedyne co mi się nie podoba to to, że notka jest tak krótka. ; ( Naprawdę ubolewam. ;p
    Bo już spodziewałam się że będę czytała długo, a tu nagle koniec... ; (
    Mam nadzieję że szybki uporasz się z następną... ^ ^

    Zapraszam do mnie.
    http://completely-different-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń